Przyszło nowe

Trwa Wielki Tydzień i dla mnie przyszło coś nowego. Po pewnym okresie testowania upubliczniłam nowego bloga. Tak na prawde nie jest on czymś nowym. Jest raczej kontynuacją obecnego. I tak bym chciała żeby został potraktowany.

 

Zapraszam na mtevent.

Jak pielgrzymi

Dzisiaj piosenka o tym, że chodzimy po niełatwym terenie.

Etapy się powtarzają: zachwyt i chęci, stopniowe zmęczenie, rozproszenie, upadek, podnoszenie się, powracanie myślami do celu.

Nie możemy tylko zapomnieć o tym, że to nie jest błądzenie w kółko a raczej …

zataczanie kółek na coraz wyższych poziomach.

Życie to spirala.

I feel changes

Inne blogerki robią porządki, zastanawiają się ile prywatności powinno być na blogu albo zaczyna im coś nie pasować, tak jakby wyrosły już z pisania na konkretny temat. To dobrze. Wiosna tuż tuż, chcemy zmian.

Czy wspomniałam już, że genialne pomysły przychodzą nad ranem? Przychodzą. Dziedzina problemu jest nieistotna. Rozwiązanie samo spływa. Myślę, że i do mnie w końcu przyszło.

Lubię śpiewać, pisać, czytać, spacerować. Lubię moją małą rodzinę. Lubię zmiany. I będę zmieniać, odpowiednio dla siebie. Blog.

Tymczasem pozostawiam kolejną piosenkę.